piątek, 4 lipca 2014

Dziś króciutko :)

W końcu słoneczko pięknie praży za okienkiem, w końcu czuć lato...ale my niestety od wczoraj walczymy z gorączką. Co synkowi zbije to po kilku godzinach znowu. Zauważyłam że są to bardziej stałe pory, a poza tym objawem innych niema (ani kaszlu, ani kataru) więc podejrzewam trzydniówkę.

Dziś przyszły skarpetki peelingujące z Butterfly więc w najbliższym czasie można spodziewać się recenzji :)

Oprócz tego muszę się pochwalić że po raz kolejny mam przyjemność testować z banglą produkty Canpol Babies. Tym razem w moje ręce wpadną butelki EasyStart z serii owoce. Butelki są teraz dla nas jak znalazł gdyż mam w planie powolutku wprowadzać synkowi napoje.


Oczywiście po przetestowaniu tych butelek sporządzę obiecany już dawno ranking butelek które miałam okazję do tej pory wypróbować. Faworyta prawdopodobnie już znam ale kto wie, może ten produkt zdąży mnie mile zaskoczyć ;).

Życzę miłego wieczorka i uciekam do maleństwa :)

4 komentarze:

  1. gratuluję kolejnych testów, nam też się udało, więc teraz czekam na paczkę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też czekam na butelki. My na mm więc się przydadzą. :) Zaciekawiłaś mnie tymi skarpetkami peelingującymi. Zdrówka dla synka. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuje, niestety gorączka wciąż wraca.
      Skarpetki również mnie bardzo zaciekawiły i zobaczymy czy jest to coś warte :)

      Usuń